Tutaj dowiesz się jak jeść, żeby nie przytyć oraz:
- poznasz metodę, która pozwoli Ci zjeść duużo mniej niż miałaś w planach,
- dowiesz się co robił Steve Jobs, gdy rozwijał swoje firmy i jak Ty możesz tego użyć, żeby się odchudzić,
- nauczysz się techniki, dzięki której będziesz szybciej czuła się najedzona– w efekcie nie będziesz musiała tyle jeść…
Poniżej znajdziesz film na Youtube o tej samej treści co poniższy artykuł.
To dla tych co wolą obejrzeć wideo niż czytać 😉
Jak Jeść, żeby Nie Przytyć?
- Sztuka zwalniania
- Jedz jak mnich
- Talerz dla dzieci?
- Dziecinne sztućce?
- Nawyk warty miliony (działa też, jeśli się odchudzasz)
Na początek wpisu: „Jak jeść żeby nie przytyć”
Witam Cie droga Czytelniczko!
Święta za pasem. Ciasta, serniki, sałatki i mnóstwo innych dań, które tylko czekają, aż je wszystkie posmakujesz.
Jeśli próbujesz się odchudzić i masz non-stop problem z przejadaniem się.
Dodatkowo jesz więcej niż powinnaś- to warto, żebyś przeczytała ten artykuł od deski do deski.
Tym bardziej, że nie jest długi 😉
To tyle, jeśli chodzi o wstęp. Jedziemy z tematem! 😉
Jeśli chcesz wiedzieć jak jeść, żeby nie przytyć to jesteś w dobrym miejscu.
Poniżej znajdziesz 5 prostych zasad, którymi warto kierować się nie tylko „od święta”, ale nawet całe życie.
Wtedy po niedługim czasie zauważysz jak kilogramy lecą w dół
Sztuka Zwalniania „Jak Jeść żeby nie przytyć”
Przede wszystkim warto jeść dłużej. To nie znaczy, że masz zasnąć nad talerzem, bo też nie o to chodzi.
Jeśli chcesz szybciej czuć sytość to zwolnienie tempa, w którym jesz będzie do tego pierwszym krokiem.
Miałem w szkole znajomego, który jadł zawsze tak wolno, że zawsze zostawał na samym końcu. A, że byłem jego kolegą to nie miałem serca zostawiać go samego na stołówce (brrr).
Po latach wiem, ze stosował on nieświadomie ten trik i miał wiedzę (nie wiem skąd) jak jeść, żeby nie przytyć.
Jedz jak Mnich
Następny punkt wiąże się z punktem pierwszym.
Warto przeżuwać dłuuuużej! Gdy wyobrażam sobie kogoś kto może tak wolno jeść to na myśl przychodzi mi jedynie mnich!
Siedzi w klasztorze, nic go nie interesuje poza świętym spokojem. Nie spieszy, ma czas na wszystko.
I podobnie postępuje jedząc.
Możemy brać z nich przykład.
W Biblii wymieniono kilkoro mnichów, którzy dożywali sędziwego wieku. Być może ich sekretem był właśnie sposób odżywania i tempo w jakim to robili.
Warte przemyślenia 😉
Talerz dla dzieci?
Nasi milusińscy pewnie nie zastanawiają się jak jeść żeby przytyć. Po prostu jedzą i czasem robią to lepiej od nas.
Przede wszystkim nie robią tych błędów co my dorośli.
- zajadanie emocji,
- jedzenie z cyklu „nudzi mi się to coś przekąsze”
- opychanie się „pod korek”
Takie coś nie tylko nie jest zdrowe, ale oznacza marnotrawienie jedzenia.
Sam lubię duuuużo zjeść (naprawdę), ale mam tak tylko kilka razy w miesiącu.
Zazwyczaj umiem się powstrzymać i jem mniej niż potrzebuję. Zazwyczaj nakładam sobie małe porcję jedzenia co sprawia, że od stołu odchodze lekko niedojedzony.
Kieruję się zasadami minimalizmu. Tobie też polecam 😉
Więc przechodząc od minimalizmu dochodzimy do rozmiarów Twojego talerza. Nigdy nie widziałem dziecka, które miało przed sobą talerz większy niż jego głowa.
U nas zdarza się nagminnie… Nie pomaga nam to na pewno w zrzucaniu kilogramów.
Co Więc Możemy Zrobić?
Po prostu wybieraj mniejsze talerze. Mniejsze miski itd.
W ten sposób oszukujesz mózg, który myśli „aha, widzę, że jest tu całkiem sporo tego jedzenia, dlatego zjem mniej”.
Tak to działa. Sam nieraz łapałem się na tym, że jadlem olbrzymie porcję tylko dlatego, ze na wielkim talerzu wyglądały one na maciupkie.
Zrób sobie eksperyment naukowy i jedz przez 7 dni na małych talerzach. Oceń wtedy ile jesz?
Jeśli jesz więcej to możesz napisać wszystkim, że ten Jordan pisze głupoty i nie warto go czytać/oglądać 😉
Tam dowiesz się podstaw tego jak schudnąć i mieć ładny, płaski brzuch nawet po 30-tce.
Dziecinne Sztućce?
Tutaj kolejny punkt mający związek z poprzednim.
Tu wykorzystujemy połączoną siłe tych dwóch technik. Jeśli jesz na małych talerzach, a dodatkowo małymi sztućcami to już wygrałaś!
Osoboście nie używałem dużego widelca od ponad 4 lat. Wszyscy kręcą głową gdy to widzą. Mówią, że wydziwiam, itp.
Ja się oczywiście zgadzam i dalej robię swoje. Wiem, że daje mi to świetne efekty, więc głupio byłoby z tego zrezygnować.
Nawyk Warty Miliony (który odchudza)?
Wiem, że Cie to zaciekawiło. Nie mów, że nie 😉
Już wyjaśniam…
Ś.p. Steve Jobs mawiał zawsze, że przed podjęciem jakiejkolwiek ważnej decyzji wychodził z biura i pokonywał 1000 kroków.
Dzięki temu jak twierdził- dawało mu to jasność umysłu i lepsze podejmowanie decyzji.
Jak możemy to wykorzystać, żeby się odchudzić?
Warto robić takie coś rano, przed jedzeniem, po jedzeniu i wieczorem przed snem.
Nie dość, że Twoja waga spadnie w dół to w dodatku będziesz lepiej dotleniona.
Wpłynie to bardzo dobrze na Twoje samopoczucie i jakość decyzji podejmowanych codziennie.
Jeśli masz bardzo duuuużą nadwagę to taki spacer będzie dużo lepszą aktywnością niż bieganie czy trucht.
PS. Teraz jednak uważaj, żeby taki spacer nie kosztował Cie ładnej sumki #pandemia. Może warto pomyśleć, żeby chodzić 4 razy dziennie ze śmieciami- nikt się nie przyczepi, a Ty będziesz miała zapewnioną codzienną dawkę ruchu 😉
Zostaw komentarz do artykułu „Jak jeść żeby nie przytyć”
To już koniec.
Dowiedziałaś się jak jeść, żeby nie przytyć. W jakim tempie to robić, jakich sztućców używać oraz jaki nawyk wdrożyć, żeby dodatkowo pomagał Ci schudnąć (nawet po świątecznym obżrstwie).
Metody te są uniwersalne i trzymając się ich będziesz na dobrej drodzę do zrzucenia wagi.
Możesz napisać poniżej czy korzystasz już z tych technik oraz jakie masz dzięki nim wyniki/efekty 😉
Pozdrawiam
Jordan Mazur